magduś81 kto wie czy i u mnie nie będzie chłopaczka

Piotr nie chce się przyznać, ale wiem, że wolałby dziewczynkę, no ale zobaczymy w poniedziałek. Mnie jest wszystko jedno, bo najważniejsze zdrówko
jeśli chodzi o zakupy dla maleństwa, to chyba zacznę, jak mi lekarz w poniedziałek powie, że wszystko w porządku, ale już sporo ślicznych ubranek sobie upatrzyłam. Piter mówi, że jeszcze za wcześnie, ale ja mu tłumaczę, że póżniej trzeba będzie wydać więcej kaski na raz, a jak się stopniowo kupuje, to się tego tak nie odczuje. Mam też dostać trochę rzeczy od mojej przyjaciółki, ale jeśli będzie facecik, to tylko co nieco się przyda, bo ona ma dwie dziewuszki
