dzień dobry dziewczynki kochane moje, dawno u Was nie gościłam , ale słodkie obowiązki
sabcia cuownie wyglądasz, laska jesteś jak nie wiem no i jaki brzuszek śliczny - a w brzuszku , aż brak mi słów tak piekna ta Twoja córeczka :) A ta baba od Usg widocznie zazdrosna była

co do samego USG to mnie niestety pod koniec ciąży tez bolało - bo nagromadziłąm sobie troszke tłuszczyku i lekarz niestety musiał mocniej dociskać, żeby było dobrze widać
magduś słyszałam coś, że dziś na odliczanko do mnie wpadasz na watek :))))
a co do wyprawki to ja duzo rzeczy kupiłam co niepotrzebnych a innych mi zabrakło bo sie sugerowałam listą z gazety

a w praniu to inaczej wychodzi - niestety nawet wózek nowy kupuje bo mi całkowicie nie pasuje - mam wielofunkcyjny - myślałam, że fajnie bo potem z głębokiego zrobie spacerówke i problem z głowy - ato krowa jest nie wózek - ciężkie to cholerka, wielkie szerkokie - po sklepach człowiek pochodzić nie może bo trudno wjechac. No i chyba nowy kupie bo całe wakacje przede mną a jak widze ten wózek to mi sie spacerów odechciewa.
pieluszek tetrowych więcej by sie przydało bo ciągle tylko latam przepierać,
koniecznie kupcie leżaczki bujaczki - bez niego to nie wiem co bym zrobiła - u nas na kwietniu i maju to chyba wszystkie dziewczyny maja.
karuzelka nad łóżeczko - zbawienie Boże :)) Wik sie całe goddziny może w nią wpatrywać i coś tam sobie gada do nich. Z ubranek to ja śpioszki itp.to tylko przez 1 miesiąc używałam - teraz to tylko do spania a wikuśma pełno dresików i dzinsów, poza tym ubranka na 56 to już dawno musiałam schować na 62 też już są małe

śliniaków u mnie dużo idzie, ale ja karmie tylko butlą więc to też inaczej hmm... co tam jeszcze - jak któraś będzie butelką karmic to nie kupujcie podgrzewacza do butelek - strata pieniędzy mimo, że ja mam aventa to i tak jest lipa, za to sterylizator do butelek dobra rzecz. kilka poscieli i przescieradełek bo zdarzy sie , że pielucha przesiąknie :) pieluchy kupcie sobie małą paczke bo niewiadomo czy nie bedzie dzieciątko miało uczulenia. do kąpieli to mam tylko mydełko , żadnych szamponów choć mały ma bujne włoski, po kąpieli oliwka, krem do buźki do pupci i olejuszke - bo miał troche ciemieniuszki no i w zasadzie to takie bardziej potrzebne rzeczy :)))
Co do wagi to ja niestety jeszcze walcze, ale ja rekordowe 30 kg do końca przybrałam przy porodzie tylko spadło no i 14 sama ćwiczeniami już zrzuciłam no i jeszcze "tylko" 6
całuje Was mocno i lece na kwietniówki bo jeszcze dzis nie zaglądałam
