Ja tez juz po sniadanku.Moj maly jeszcze spi.
dokladnie jak bym widziala mojego R.Jak kupilismy nowy samochod to przez pierwszy tydzien co chwile chodzil go ogladacwczoraj do mojego ojca zadzwonili z salonu ze juz jego samochod jest i zaraz jedzie zalatwiac wszystkie formalnosci. a jest tak podjarany ze jeszcze nigdy go takiego nie widziala
mam full energii! wstal przed 6, z psem wyszedl po 6 a normalnie wychodzi po 7-7.30 do tego wyprasował sobie wszystkie koszule - nie ma to jak podekscytowanie



