ja bym mojego nie musiała namawiać
ale do wizyty u lekarza - wstrzemięźliwość
a wiesz
asiu ja wolę jak mnie brzucholek pobolewa, bo wiem, że cosik sie tam dzieje - z Jagódką też tak małam; a z bliźniakami nie czuam nic
wiem, ze na to nie ma reguły, ale wiecie ..skojarzenia
ok..hiszpany przyjechały..pa