oj to beda 4 długie dni tak jak u mnie hahahah4 dni do wizyty -
nie wiem czy tak dobrze, ja od paru tygodni nie pracuje, a juz powoli wariujechociaż pewnie zadne dla was wolne, jak co dzien wam tak dobrze, hm?
u mnie troche o to trudniej, bo teraz wszyscy oszczedzaja, wiec i personel szpitali sie zmniejszyl, trzeba na czas zapowiedziec, ze sie nie przyjdzie (najlepiej wiedziec z gory dzien wczesniej, ze sie rozchoruje ), zeby jekies zastepstwo zalatwic, bo i tak sporo pacjentow przypada na pielegniarke i ciagle sie nadgodziny robi... zawsze mnie to denerwowalo, ze trzeba bylo wiedziec 2 dni wczesniej czy sie wyzdrowieje i wroci do pracy, bo trzeba bylo to na czas zglosic...nie ma problemu zebym pojechała do domciu albo nawet z rańca do pracy nie przyszła
a podobno dziewczynki zabieraja mamie urode mi pojawily sie krostki na dekolciez Jagą miałam cerę jak jedwab,
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość