
 
   szaleństwo musiałam aż męża ściągać żeby to pozabierał. Teraz leżą na tarasie i zastanawiam sie co z nimi zrobić. Jednego roku bylo fajnie, bo na drugi dzień szłam na ślub
 szaleństwo musiałam aż męża ściągać żeby to pozabierał. Teraz leżą na tarasie i zastanawiam sie co z nimi zrobić. Jednego roku bylo fajnie, bo na drugi dzień szłam na ślub   więc z tego co przeżylo do rana zrobilam ogromny bukiet
 więc z tego co przeżylo do rana zrobilam ogromny bukiet   
  
  
 
 
  
   
   
   za ruchy
  za ruchy  ?
 ?hehe fajny fajny, w ogole dobre te usg w szpitalu maja , tak szwstko ladnie widac, ja nawet w polsce jak prywatnie w 1 czy 2 ciazy bylam to gin mial jakis gorszy sprzetSiunia jaki śliczny dziubek:)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość