Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

21 cze 2009, 13:26

czesc dziewczyny
Ja też ciągle w dwupaku:) czasu brakuje na pisanie na forum, bo albo obowiązki domowe, albo praca nad portalem lub artykułami albo zasłuzony odpoczynek. Aktualnie mój synuś napierdziela mnie ostro po brzuchu, mąż aż ze zdziwienia nie może wyjść że tak wariuje. Ja kombinuje jak tu przyspieszyć poród, odkurza i myje podłogi bez odpoczynku, ćwiczenia ze szkoły rodzenia wprowadzam codziennie, rozciągam wewnętrzną stronę ud a jutro mam w planie pomyć wszystkie okna w domu. Jak to nie pomoże obiecałam sobie że chyba pojadę do koleżanki do wieżowca i wejdę sobie na 11 piętro i z powrotem:-D :-D :-D no ale obadamy co i jak. Poza tym czuję się dobrze, nic mi nie dolega i z niecierpliwością oczekujemy na narodziny naszego maleństwa. Cieszę się, że to już niedługo:)
Miłej niedzieli życzę:)

Fajnie by było gdyby nasze mamuśki czerwcowe odezwały się jak mijają pierwsze chwile z bąbelkami:)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

21 cze 2009, 14:32

widze,ze kombinujecie jak tu sie brzuszkow pozbyc :-D

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

21 cze 2009, 18:08

5thelement, widze ze tez zaczynasz sie niecierpliwic :-D
Ja teraz mam inna taktyke - nie robie nic, tylko sie obzeram :-D
Zabieram sie wlasnie za robienie gofrow z bita smietana i truskawkami :-)
To całe moje latanie, odkurzanie sprzatanie nic nie daje wiec odpuszczam, T ma urlop wiec pozwalam mu poodkurzac :ico_oczko:
Teraz spie ile wlezie i jem wszystko co wpadnie mi w rece , pozniej tak dobrze nie bedzie :ico_oczko:
A kiedy masz wizyte u lekarza?

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

21 cze 2009, 18:45

ramonka, ja juz nie mam wyznaczonej wizyty u lekarza, ale jezeli nie urodze w terminie to pojade do mojej lekarki we wtorek tj.30 po skierowanie do szpitala bo pewnie tak to się zakonczy.
A co do obzerania sie to fakt ja sobie ciagle dogadzam i moim domownikom tez. Ostatnio maz zrobil pyszna pizze i obzarlam sie za wszystkie czasy.

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

21 cze 2009, 20:13

Ciesze sie ze sobie radzicie, szczerze to zazdroszcze ze juz masz syneczka przy sobie ale niedługo i my bedziemy tulic nasze skarby
A ja Wam jeszcze zadroszcze, ze wciaz chodzicie z brzuszkiem i czujecie ruchy dziecka, pozniej to taka pustka w brzuszku i zostaje tesknota za tym wszystkim. Niby sie doczekac dziecka nie mozemy, ale jak sie tak chodzi 9 miesiecy w ciazy to czlowiek sie przyzwyczaja, ze dziecko tam sobie buszuje, a pozniej tam jest taka cisza..

ramonka, rana po cc juz teraz nie boli, najbardziej to boli do tygodnia czasu, z dnia na dzien coraz mniej, najgorzej jest jak rana jest zastana np. po nocy jak spisz w jednej pozyzcji i rano trzeba wstac to wtedy bardzo bolalo, albo jak wstajesz, siadasz, najmniej boli jak sie chodzi. Jedynie co to teraz nie mam w dole brzucha czucia i chyba zejdzie z pol roku zanim to czucie wroci. Zastrzyk w kregoslup nie boli tak bardzo jak strach przed nim. Jak sie wkuwa to czujesz taki nacisk i odrazu ten caly plyn rozlewa sie w kregoslup i czujesz takie cieplo. W momencie moze 2 minut przestajesz czuc wszystko od pasa w dol, czujesz sie doslownie jak guma i nie mozesz sie wogole poruszyc.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

21 cze 2009, 21:09

Ilka79, dzieki za szczegóły :ico_sorki:
Ja czucia nie mam w okolicy pepka :ico_noniewiem: Wogole skore mam juz tak napieta ze nie czuje nic chyba mogliby mnie tam pociac i nie poczułabym :ico_sorki:
Mam nadzieje ze to minie
A ja Wam jeszcze zadroszcze, ze wciaz chodzicie z brzuszkiem i czujecie ruchy dziecka, pozniej to taka pustka w brzuszku i zostaje tesknota za tym wszystkim.
tez wlasnie mysle ze bedzie brzuszka brakowało, strasznie przyzwyczaiłam sie do tego wiercenia :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

22 cze 2009, 09:36

czesc dziewczynki :-D Jak samopoczucie dzisiaj???

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

22 cze 2009, 10:47

Melduje sie 2w1 :-D
Odliczanie na suwaczku sie skonczyło :ico_szoking: u mnie bez zmian , zero skurczy zero czegokolwiek :-) Matko co za uparciuch mały :ico_oczko:

Awatar użytkownika
DUSIA555
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2227
Rejestracja: 11 mar 2009, 21:54

22 cze 2009, 14:03

Witajcie kochane dwupaczki :ico_haha_02:
Melduje sie 2w1 :-D
Odliczanie na suwaczku sie skonczyło :ico_szoking: u mnie bez zmian , zero skurczy zero czegokolwiek :-) Matko co za uparciuch mały :ico_oczko:
Ramonka kto jak kto ale ja Cię doskonale rozumiem jak to jest jak planowany termin porodu mija dzień dwa - dziewięć dni i nic się nie dzieje. Kruszynka w najlepsze buszuje w brzuszku mamusi jakby straciła poczucie czasu a my się denerwujemy czy wszystko jest OK i chcemy tak bardzo już spotkać się z dzidzią w cztery oczka. Kochana życzę Ci żebyś nie musiała tak długo jak ja czekać na rozpakowanie.
My miewamy się świetnie, ja juz po cc doszłam do siebie, ból minął mogę w pełni zająć się Amelką i domowymi obowiązkami. Wcześniej to było uciążliwe bardzo z powodu bolącego brzucha, ściągających szwów. Na szczęście mój mąż bardzo mi pomaga jest juz ostatni tydzień na opiece, jak ten czas leci, ale jak w ubiegłym tygodniu jeździł załatwiać urzędowe sprawy Amelcia zostawała tylko pod moją opieką. Ale dałam radę pomimo bólu. Ale jak mogłam sobie nie poradzić skoro w szpitalu juz na drugi dzień rano musiałam zacząć wstawać ( zalecenie lekarza) , nie powiem, że nie bolało :ico_szoking: ale wszystko da się wytrzymać myśląc o swoim maleństwie.
Moja Kruszynka przybyła 300 g, jest bardzo grzeczna, śpi po 2 -3 godziny, coś sobie mruczy, przeciąga się bardzo, uwielbia sie kąpać, jest przekochana :ico_haha_02:
W najbliższą sobotę jest chrzest Amelki więc czeka nas teraz trochę pracy przy organizowaniu imprezki. Pozatym w tym tygodniu muszę jeszcze zaliczyć wizytę kontrolną u swojego lekarza i z Amelką musimy podjechać do lekarza pediatry na kontrolę bioderek. Zakładamy jej teraz po dwie pieluszki tetrowe - zalecenia lekarza- do dwóch tygodni i właśnie później konieczna jest kontrola lekarza. W szpitalu na moje pytanie czy coś jest nie tak z bioderkami Amelki powiedziano mi, że wszystko jest w porządku ale że tak właśnie się postępuje w przypadku dziewczynek.

No cóż moje drogie przyszłe mamusie - w związku z tym iz nie wiem kiedy czas mi pozwoli zajrzeć na stronkę - życzę Wam szybkiego , szczęśliwego rozwiązania, cierpliwości przed tym wspaniałym i wyjątkowym wydarzeniem. Spotkanie z maleństwem to najwspanialsza chwila w życiu jak każda kolejna przebywania ze swoim dzidziem :ico_brawa_01: Naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość. Przed 10 czerwca przekonywali mnie o tym inni teraz wiem, że mieli rację. Trzymam za Was kciuki :ico_haha_02:
PS. Amelka na zdjęciu ma 6 dni.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

22 cze 2009, 14:38

ramonka, az mam ciarki - faktycznie dzidzius na suwaczku mowi - "powinienem juz byc tutaj" :ico_szoking:

DUSIA555, kurde przez was jakas sentymentalna sie zrobila,lezki mi sie polay jak czytalam Twojego posta,podpisuje sie pod Twoimi slowami rekami i nogami :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Amelka jest sliczna i widac,ze mala klusia - cudowna,moj Andrzejek tez tak wygladal,tylko podbrodkow mial wiecej :ico_wstydzioch:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość