CZERWIEC 2008

[murdemille]

a ja lece bede za jakies 10-20 minut, może zaliczymy mały spacer

[Marta26]

janoszka, smacznych lodów

[murdemille]

Marta26, zaraz skosztuję, już zakupione, o dziwo o smaku....sernika
zdam relację

[NOWA]

Hej,

Wpadłam na chwilkę zobaczyc co u Was słychac.
Wyciagłam m. na spacerek (Tory nie musiałam wyciągac, ona zawsze chętna) , fajowo było .

siunia brawo dla Milana za ten pieniążek, dobrze, że tak to się skończyło

Widzę, że Was na "rodzinne" tematy wzieło Ja tam na szczeście i na rodziców i na tesciów nie mam co narzekac, są normalni.
Ale cieszymy się, że mieszkamy osobno, uważam, że to jest bardzo ważne

[spinka]

Dziewczynki zmykam juz dzisiaj z tt. Ale na dworze to jest wprost cudnie,, cieplutko, wiatr ustał, aż się chce iść gdzieś na spacerek.

Milutkiej nocki życzę

[NOWA]

Widzę, że nikogo nie ma
to ja idę na serial

Miłego wieczorku i spokoinej nocki

[murdemille]

lody o smaku sernika, o dziwo, naprawde tak smakują i są pyszne!!
nie mam już dziś siły na nic, idę poczytać Machiavelliego

[spinka]

Hej już myślałam, że wszystkie już zasiadły przed komputerami, a tu nikogo nie ma

Ja dzisiaj wstałam wcześnie bo już o 6 i byliśmy już u babci A. a teraz jemy śniadanko

Piszcie co u Was bo u mnie nic nowego, mała rozpycha się jak może - chyba się jej ciasno robi

[siunia]

Witam
U nas nocka ok, na podwórku trochę pochmurno.
Mąż dziś został w domu go gardło go coś boli.

Dziewczyny dzięki za wsparcie przy Milanie, dobrze dobrze, że udało mu się wydalić.

Zmienił mi się suwaczek
Aż normalnie szkoda mi tej mojej dzidzi, jak się tam ciśnie w tym brzuszku.

A co do moich rodziców, to też są ok.
Tylko od jakiś 2 latach trochę mamie odbiło, (znaczy odkąd założony został internet) , nie wiem może okres przekwitania tak na nią działa że strasznie chce się odmłodzić

[Marta26]

spinka, hej Myszko. Ja przyszlam pisac ten list na kompie, mam jakieś 40 minut to może cos w miedzyczasie poklikam.
Pusciłam sobie tego idola fajnego a m. mówi że to beznadziejne jest. nie zna się
miałam okropna noc- lezałam znów ze 2 godz. bez snu a juz od 6.30 pies sąsiadów sie darł. Ja sie tam kiedyś do nich w koncu wybiorę i powiem im żeby zaczęli dawać psu jeśc to nie będzie tak szczekał