Bardzo się cieszę, że to tak dobrze poszło z tą operacją... Czytam tak Was, bo właśnie wczoraj byłam u lekarza i też powiedział, że mój synek ma coś niepokojącego z serduszkiem. Tak się zdenerwowałam
że całą noc nie spałam. Mamy zrobić więcej badań w przyszłym tygodniu.
Ale jak Was ytu czytam, to nie taki diabeł straszny jak go malują.