[ Dodano: 2009-06-26, 12:00 ]
Hmmm. tu ciężko cokolwiek napisać, bo Michał mieszka w mojej miejscowości 600 km od Gdyni, więc nawet nie ma jak się zobaczyć. Pewnie byłby zazdrosny jakbym od czasu do czasu się z nim zobaczyła bez zapoznania ich (bo jeszcze się nie znają). Co prawda M bardzo chciałby poznać G, no ale w obecnej chwili nie ma na to szans.uleczka170 a co na to twój mąż? nie jest zazdrosny?
Jak robisz ten peeleng??Robię sobie również peeling stóp
i to jak, ale najbardziej by się poprawił jakbym w końcu do fryzjera poszła!!i od razu humor sie poprawi