Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

26 cze 2009, 15:19

widzę że M. jest przykro. W niczym innym Ali nie "przeszkadza".

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

26 cze 2009, 15:39

ewcik,a wlasciwie to po co maz zostaje w pokoju z Ala?ja bym zaryzykowala i wyszla z pokoju w momencie kiedy Ala go wyrzuca... :ico_noniewiem: moze chce zasypiac sama?
odkad maya zaczela spac sama to po kapieli,ubraniu i buziaczkach sama nas wyganiala,nie bylo opcji siedzenia z nia :ico_noniewiem: nawet mi przypomina zebym bielizne zabrala bo na poczatku jej mowilismy ze Maya bedzie spala a mama idzie pod prysznic...i zasypiala sama...teraz juz koniecznie chce sama zasypiac..bo to wiek gdy wszystko chce sama robic :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

26 cze 2009, 15:50

GLIZDUNIA, Ala nie chce żeby M. przy niej siedział, i go wygania, ale w zamian mnie ciągnie do swojego pokoju. Sama w pokoju nie chce zasypiać.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

26 cze 2009, 17:46

Ewcik, Gabi, trzymam mocno kciuki, by etap się skonczyl! :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

26 cze 2009, 18:57

to skoro mamy juz 3 przypadki "antytata",to chyba faktycznie to tylko jakis glupi etap,ktory minie :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

26 cze 2009, 20:32

Ewcik, Zuzu miała fazę antymamową- ale przeszło :-D Zawsze sama zasypia w swoim pokoju i nie chodziło o usypianie. Tylko tak w ciągu dnia Zuzia była córeczką tatusia, a mama była be, nawet nie mogłam się do męża przytulić.
Teraz już wszyscy się kochamy po równo :-D
Nie ma rady, musicie przeczekać.

NICOLA_1985

26 cze 2009, 22:02

to sa tylko etapy ktore trzeba przeczekac.. moja Karolina miała tez etap antytatowy do usypiania i potrafiła nawet zwymiotowac byle zebym tylko przyszła i ja ją uspała.. ale my po prostu cierpliwie czekalismy az to jej minie... ja nie zawsze moge ją usypiac po za mną usypiaja ja jeszcze dwie babcie w zaleznosci u ktorej przebywa w danym dniu albo czasem ciocia.. no i tata tez czasem musi ja uspac... nawet jesli jej to sie nie podoba i wolałaby zebym to ja ja usypiała.
nie ma sie czym przejmowac kazde dziecko przechodzi po kolei rozne etapy.

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

29 cze 2009, 16:29

Ewcik, robicie wszystko super z wieczornymi rytuałami, tylko córeczka po prostu nie uznaje Waszego rytuału zamiany. Rozumiem ją, wybrałam sobie mamę na wieczór to co mi tu tata przychodzi i po prostu mimo, że pewnie tatę uwielbia to ją to wkurza :) Nie wiem czy tyg zmiany też byłyby dobre. Moze po prostu kupcie jej jakiegoś BIG przytulaka, który to zamiast rodziców będzie. Moja ma wybranego za którym każdego wieczora musimy biegać po mieszkaniu, żeby go odnaleźć ;) Albo zróbcie miesięczne zamiany, albo Ty weź sobie książkę, delikatne światło w rogu i jakoś Ci zleci.
POWODZENIA

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość