no moze i nie ma, ale trawska i krzakow tam dookola pelno bylo...ale w rzepaku przecież kleszczy nie ma
tez byloby fajnie, a jak moj maz by sie ucieszyl on chcial blizniakiale z dwójeczki tez by była pociecha
i to wlasnie byla moja glowna obawadużo trudniej by było - przede wszystkim donosić ciażę
biedna, juz sie pewnie ucieszyla, ze wyszla z 1 trymestru i bezpieczniej sie zrobilo, a tu taka historia, okropnew 15 tyg. ciaży trafiła do szpitala, bo lożysko jej sie zaczęło odklejać
to niezle, chyba lekarz nie potrafil sie z usg obchodzic...znajoma dopiero w polowie ciaży sie dowiedziała, ze bliźnaki będą
tak wczesnie pewnie tak...gdzieć do 10 tyg., to mozna przeoczyć
co do wagi czesto sie myli, dlatego tym to bym sie za bardzo nie przejmowala...co do wagi dziecka moze się o ponad 0,5 kg pomylić
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość