
U nas dzis taka duchota ze nie ma czym oddychac,ale slonca brak


My dzis walczylysmy z oli kupka



skad ja to zanm,tylko ze ja na chwile obecna mieszkam u mamy i nie moge do siebei wrocic,co najwyzej ide do pokoju,jak za czasow podstawowkijak zwykle pokłuciłam się z nią tak ze spakowałam dzieciaki i przyjechałam do domu
biedna,niech szybko jej si goi,ale skoro juz skacze to jest lepiejA Martynka w niedziele zrobiła sobie dziure w kolanie
Olka tak samo,cale szczescie jest okno w lazience bo inaczej to nie wiem jak bym tam wywietrzylaMoja Matyldzia znowu jak zrobi małego bobka to smród na cały blok
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość