hahha - asiu spokojnie nie ma się czym denerwowac - trzeba byc dobrej myśli mnie mdlosci tez dzisiaj slabiej trzymają - może dzięki pięknej pogodzie
daj nam koniecznie znać co i ja po wizycie bo to już za godzinkę?
[ Dodano: 2009-06-30, 09:47 ]
kochane - wiecie, ze już marcóweczki się wysypują? ale ten czas leci
a Ty helen zaspalaś dzisiaj? kamelek tez milczy, pewnie zapracowany
ja też musze do analiz na koniec miesiaca wskoczyć
kochana, nie daj sie zwariowac, moze w koncu troche ci te mdlosci ulza... lada moment zobaczysz, jak dziedzi (albo i trojaczkom ) serduszko bije a pozniej do nas z fotka prosze
dzień dobrek
jestem
eve.ok pracuje kurde dziewczyny , tak sie wczoraj zestresowąłam , bo ja głupia jestem że mnie brzuch bolał i z tej rozpaczy zasnęłam o 20 , a mój mąż Lenkę wykapał uśpił i nawet niewiedziałm co sie ze mna dzieje, dopiero mnie obudził żeby poszła do łóżka bo ja na kanapie sie zespałam oczywiście , o matko chyba się zaczyna moje spanie z Lenusią też tak miałam że szłąm spac o 17 , ale teraz tak sie nie da bo przecież małą jest i mnie potrzebuje.
oj, to rzeczywiscie szybko cie sennosc dopada... ja siedze ledwo zywa do polnocy i dopiero zwalam sie do wyrka... sila przyzwyczajenia
A Lenke o ktorej kladziecie spac? chyba bedziesz musiala sie klasc razem z nia