wow
no macie sny dziewczyny- ja miałam też takie drastyczne w okolicach 3 miesiąca- koszmary nie z tej ziemi
eva to mamy taka samą sytuacje , bo umowa kończy mi się właśnie jak będe 3 miesiąc na macierzyńskim:) Wszystko zależy od tego czy będe chcieli mnie znów tam przyjąc gdzie pracowałam...Jeśli tak to pójde od razu jak mały skończy 5 miesięcy, a jak nie to posiedzę sobie kilka miesięcy dłużej w domu... No i oczywiście wszystko zalezy od stanu zdrowia mamy, bo jak nie da rady to tak czy tak będe musiałą się ja maluchem zajmowac...
Asia to widzę że obie cierpimy dziś na mdłości- z troszkę innych powodów, ale jednak