Witam,
oczywiściw wczoraj przez tą moją drzemkę nie mogłam zasnąć i męczyłam się do 1.30, na dodatek była straszna burza i ulewa, jak co wieczór ostatnio we Wrocławiu, Zosia też nie spała i kopała mnie do pierwszej. Myślałam, że chociaż dłużej pośpię rano, ale obudzłam się o 5.30

i o dziwo jestm wyspana

Oczywiście malutka już rozrabia
Edulita

za studnióweczkę - teraz m

z już naprawdę z górki

; za tydzień też mam badanie krzywej cukrowej i będę musiała wypić glukozę bleeee
Magduś81 widzę, że zakupki pełną parą
ja jestem już po śniadanku, zaraz nastawię pranie i później błogie lenistwo
popatrzyłam na datę w kalendarzu i uświadomiłam sobie, że dziś mija rok od trzeciej straty Aniołka

, ale wiem, że Zosieńka nam wynagrodzi każdy ból
[ Dodano: 2009-07-02, 09:25 ]
Magduś81

za 25 tc
