eve.ok, Fajne imiona ja chcialam najpierw Bartuś ale nie bo M sie zle kojarzy, potem Kacperek to tez nie bo mu sie nie podoba o imionach dla dziewczynki nie ma mowy bo on chce synka i koniec
asiu haha - powiedz, ze płeć to nie do Ciebie zależy ale od jego plemników wiec to Ty a nie on mozesz składać reklamacje bedzie miał to co sam wpuscił do jajeczka
My z imion wybraliśmy Emilkę i Adasia po długich rozmowach i burzliwych wieczorach spędzanych przed kalendarzem. Ale doszliśmy do porozumienia i chyba tego nie zmienimy!
Będzie huczne wesele! Biała suknia z trenem i welonem, orkiestra do rana i mnóstwo gości!
Poza tym ile można żyć na "kocią łapę"? Najwyższy czas mieć wspólne nazwisko :)
Wszystko układa się tak jak chcieliśmy, dzidziuś, wesele, podróż poślubna i moje dobre samopoczucie w ciąży :)