Dzień dobry, kochane
U mnie wszystko w porządku, poza tym, że @ mnie zalewa i już fioła powoli z nią dostaję

Już dzisiaj coś na krzepliwość wezmę, bo ileż można...?
Jedziemy sobie do przodu, dzisiaj podbijamy Paryż... Mężuś szczęśliwy, ja też, wreszcie możemy się nagadać do woli...
Ale tutaj, widzę, nocą cisza...
A dałby ktoś w skrócie, co się działo, bo nie jestem na razie w stanie doczytać
Miłego dzionka wszystkim

Postaram się później jeszcze wpaść na słówko
