megi5566, mi sie bardziej chyba ta druga podoba.
Zastanawiam sie po co Betina miała sie zgłosić do szpitala w pt wieczorem skoro przez weekend i tak nic nie robią. Ale te wymioty i biegunka to chyba powinni sprawdzić skąd sie biorą a ie czekać do pn.
A ja żeby mi nie było smutno no i zeby wykorzystać chwile wolności właśnie wróciłam z zakupów odzieżowych i nakupowałam kuuuuuuuuupe rzeczy. Nareszcie mam w czym chodzic w te upały.
kupiłam sobie np. 3 takie sukienki tylko w różnych kolorach (cena 30zł H&M);
i dwie takie w różnych kolorach (cena 25zł w Avanti):
poza tym bluzeczki w cenach 6-12,5zł i na ramiączkach i z krótkim rękawem i z długim no i dla Asi ubranka takie co na jesień (bluzeczki i body) się przydadzą w Zarze i H&M po 5 i 10zł szt. Było też mnóstwo fajnych ubranek dla malutkich dzidziusi ale tych mam już dosyć i starałam się wogole nie patrzeć w kierunku tamtych regałów i wieszaków.
[ Dodano: 2009-07-04, 14:37 ]
oj, przed chwilą rozmawiałam z Asiunią przed telefon i znowu mi smutno i tęskno i płacze sobie.