Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

07 lip 2009, 21:59

bigottka- ja też dzisiaj byłam popołudniu na działce ale juz staram się nic nie robic bo boje się o tą swoja szyjke
isia - nie bój sie napewno dasz rade poczytaj tylko prace i napewno zdasz
Dziewczyny a wy nosicie swoja glukoze ? bo ja dostaje tam na badaniu od nich :ico_noniewiem:
Oj jakas poddenerwowana jestem przed jutrzejsza wizyta :ico_zly: i nawet sama nie wiem dokońca czemu :ico_spanko: ide sie kapać i spać - spokojnej nocki kobietki

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

08 lip 2009, 07:51

Dzień dobry :-D

Bigottka mi pielęgniarka powiedziała żebym wzięła cytrynę i później wcisnęła do tej glukozy, więc biorę :-D

Edulita ja też sama muszę sobie kupić glukozę :-) Nie bój się dzisiejszego badania, na pewno będzie wszystko w porządku :ico_pocieszyciel:
Hmm, tak Ciebie pocieszam, a sama swojej boję się jak cholera :ico_placzek: i zastanawiam się czy jednak jutro nie pójść na badanie kontrolne szyjki, a w piątek na badania do laboratorium, bo i tak w piątek muszę iść na zastrzyk. Chyba jednak tak zrobię :ico_noniewiem:

Dziewczyny, a Wy miałyście kupić tyko 50 g glukozy? Pytam, bo mi położna kazała 75g :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

08 lip 2009, 08:03

witam!!!!
Dziewczyny a wy nosicie swoja glukoze ?
w niektorych przychodniach same daja a w niektorych musisz kupic - ja tutaj w uk mam za darmo wszystko :-D
Dziewczyny, a Wy miałyście kupić tyko 50 g glukozy? Pytam, bo mi położna kazała 75g
no i tego tez nie wiem ile mi tu dadza a jak miałam z synkiem to juz nawet nie pamietam

[ Dodano: 2009-07-08, 08:48 ]
to nasze łózeczko a wiec pokolei to jest lezaczek do łózeczka Obrazek
tu łózeczko z przebieralnikiem i lezaczkiem
Obrazek
tu mamy łózeczko bez przebieralnika z zajefajnym kocykiem a raczej taka podkładka pod pupcie heheheh
Obrazek
a tu sam ten kocyk jest z fajnego materiału ma pod spodem taki materiał co nie przemaka takze bedzie w sam raz do parczku na trawke
Obrazek
zdjecia nie sa dobrej jakosci bo przez komorke ale jest przepiekne i bardzo mi sie podoba w szczegolnosci materiał z jakiego jest zrobione czego na zdjeciu nie widac za bardzo

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

08 lip 2009, 09:04

Sabcia super łóżeczko i cała reszta :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

08 lip 2009, 09:18

Witam z rana.

Magda33, mi kazał lekarz kupić 50 g i tak byłam w szoku bo myślałam że to płynne a tu proszek a co do cytrynki to pielęgniarka powiedziała że broń boże cytrynkę nie mam brać :-/
Sabcia, łóżeczko super ale powiem szczerze że pytałam się kuzynki ona ma takie turystyczne u teściów i stwierdziła że na wyjazd fajny e ale na stałe to tak nie za bardzo bo nie jest stabilne ale to jest wybór każdej z osobna ;-) Ja dostanę łóżeczko z przewijakiem od koleżanki więc trochę zaoszczędzę ;-)
ja też dzisiaj byłam popołudniu na działce ale juz staram się nic nie robic bo boje się o tą swoja szyjke
ja się nawet zastanawiałam wczoraj czy nie wejść na drzewo czereśnie pozrywać bo mój to taki trochę bojaźliwy jest na wysokości ale nie pozwolił mi więc sobie trochę poplewiłam w szklarni i przed domkiem. Nawet plecki sobie opaliłam ;-)
Powiem szczerze że ja jak na razie nie narzekam na jakieś dolegliwości oprócz bólu w plecach jak za dużo i za długo chodzę a tak to nie charczę nie pluję i dobrze się czuję ;-)

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

08 lip 2009, 09:41

bigottka, co do łózeczka to własnie malo stabilne sa te z allegro co chciałam kupic a to jest spoko ja nawet sie powiesiłam na jednej stronie i nic sie nie kima w koncu to graco a nie byle gowno, ja miałam drewniane łózeczko zreszta jeszcze je mam w polsce i juz nie chce dól mi opadł szczebelki wychodziły ach szkoda gadac

[ Dodano: 2009-07-08, 09:48 ]
tak patrze na nasze suwaczki na odliczanko ktore nam myka z dnia na dzien i nie umiem uwierzyc ze nam to tak szybko leci i jeszcze chwilunia i bedziemy w wiekszym gronie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

08 lip 2009, 10:01

Bigottka widzisz, co pielęgniarka to inaczej :-)
Tylko pozazdrościć Tobie braku jakichś wstrętnych dolegliwości.

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

08 lip 2009, 10:02

Sabcia, spoko widocznie to co kuzynka ma to faktycznie gówniane nie wiem bo nie widziałam ale ja jednak tradycjonalistka ;-) i drewniane łóżeczko ;-)
No wiesz suwaczki lecą jak szalone po prostu ;-) i faktycznie mało nam zostało ;-)

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

08 lip 2009, 10:02

zegnam sie i do usłyszonka po pracy
Magda33, to moze nie zabieraj ten cytryny - moze to nie jest dobre ale da sie wytrzymac

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

08 lip 2009, 10:03

Sabcia mi do niedawna czas leciał szybko, ale odkąd dowiedziałam się o tej mojej szyjce, to wydaje mi się, że do porodu została cała wieczność :ico_placzek:
Może i racja z tą cytryną. Lubię słodycze, więc powinnam dać radę :-)
Ostatnio zmieniony 08 lip 2009, 10:04 przez Magda33, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość