Witam,
lilo - sliczne zdjecia,jak ladnie widac,normalnie tak,jak by dzidzia pozowala
Co do porodu,to my mielismy rodzinny i dzieki Bogu,bo nie wyobrazam sobie tych 16 godzin w samotnosci Mielismy umowe,ze nie bedzie zagladac miedzy nogi ale jak polozna go zawolala - "Prosze zobaczyc,widac juz glowke" - to z wrazenia zapomnial i spojrzal Ale mowi,ze nie ma zlych wspomien,obejrzal sobie wszystko pozniej i mowie,ze jest jak bylo
Teraz ustalilismy,ze wezme polozna i bede sama rodzila,bo nie chcezeby Andrzejek zostal z kims z rodziny,zeby nie czul sie samotny,ze mamy nie ma i jeszcze taty - my mieszkamy sami we trojke,wiec jestesmy dla synka najwazniejsi - dziadkowie sa daleko,wiec nie chce go zostawic samego,a jak bedzie z mezem to bede spokojna
W niedziele przyjedzie do mnie kolezanka na urlop,poznalysmy sie tu na forum,spotykalysmy sie jak mieszkalysmy w Trojmiescie,teraz ona mieszka w Szklraskiej,ja w Koszalinie i przyjezdza do mnie z synkiem,on troszke starszy od mojego syneczka,wiec moze byc fajnie Zaplanowalysmy wyjazdy na plaze,bo podobno od wtorku znowu maja przyjsc upaly,oby
W zwiazku z tym,pewnie nie odwiedze forum w pzyszlym tygodniu,no chyba,ze dowiem sie czegos nowego w czwartek u lekarza,to dam znac