Też uważam, ze lepiej w domu niż w szpitalu. Ale swoją drogą ja miałam skurcze prodowe co 8 minut a na KTG na Izbie Pzyjęć wyszło, ze zadnych skurczy nie mam. I urodziłam Asie trzy godziny później.Nie sadze zeby to pomoglo, poczekaj na rozwoj wypadkow. Na KTG jak Ci nic nie wyjdzie, to co Ci to da???? Moga Cie zatrzymac w szpitalu i bedziesz tak siedziala parnenascie godzin??? Lepiej w domu... moim zdaniem...pa :ico_buziaczki_big:
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość