hej kobietki
Edulitko jak się czuje Idusia,skrobnij chociaż słówko,bo pewnie masz mało czasu na wszystko
czytam co piszecie,ale za nic przez te upały nie mam weny na pisanie

,tak mi sie nic nie chce ,ze dziś nawet po południu nie wyszliśmy na spacer

.Taka u nas dziś była duchota,że

.Poprzedniej nocy była straszna burza i dziś chyba zapowiada się powtórka z "rozrywki"
Mery od czasu jak pisałaś o kleszczu ,przerazona jestem tym paskudztwem okropnie

,mam nadzieję,że to już ostatni jaki się przyczepił do Kornelka

.Bardzo ślicznie Kornelkowi w tych króciutkich włoskach,taki mężczyzna się z niego zrobił
uciekam do moich panów,bo już starczy tego siedzenie przy kompie
