I ja tylko na chwile
Tak, tak,
Izus wyslala mi smsa z wiadomoscia ale ja oczywiscie komorke gdzies posialam, i przeczytalam dopiero okolo 15.00, ze z Amelka wszystko oki.
Na KTG wszystko okej, zero skurczy
od wczoraj od mojej ukochanej nospy. Za to krzywa cukrowa zle wyszla i mam do diabetyka isc ( nie wiem po co
).
W niedziele za to na izbe przyjec mam do mojego gina przyjechac, w zwiazku z moim atakiem skurczowym, ktory mialam, musi mnie zbadac.
Zalamal sie dzisiaj jak mu powiedzialam ze nospe sobie wzielam ale co mialam robic, jak wytrzymac juz nie moglam
Mamuske do siebie zwerbowalam. Powiedzialam jej, ze nie ma mi kto pieluch wyprasowac
hahahhhah, wiec bede sporadycznie zagladala.
Ide spac
bez skurczowo