Dzien dobry :)))
Agusia sliczne zdjecia - slicznie wygladalas i widac ze jestescie bardzo szczesliwi :)))
Co do siostry to wykorzystuja ja ile moge :) jak ona byla mala to ja rezygnowalam z wyjsc z kolezankami i dopoki nie poszla do przedszkola to jak nie bylo Niani to ja sie nia zajmowalam non stop! Na tyle ze pozniej zamiast sluchac rodzicow sluchala mnie :)))
A teraz mi pomaga duzo, opiekuje sie mala zebysmy mogli isc do kina,na silowni wczoraj bylam razem z moim M - pierwszy raz tutaj
A Nina poki co zostaje z kazdym
Wczoraj bylysmy na zakupach i jak weszlam do dzieciecej Zary to myslalam ze sklep wyniose!! Dobrze ze Ola byla ze mna to mowila,ze mam nie brac tych rzeczy bo Nina ma tak duzo ubran ze to bez sensu - ale wzielam jej tunike przeceniona z 79zl na 29zl :)) chcialam tez moje piekne biale rurki (z 69zl na 34zl) takie wiazane szarfa popielata - idealnie pasowaly to tuniki bo ona popielato czerwona (z takiego troche eleganckiego materialu) ale byly za duze - ja bym je wziela ale Olka mowi,ze to bez sensu bo nie wiadomo kiedy beda na nia dobre i czy w ogole beda bo niby w pasie prawie ok a nogawki za dlugie o 15 cm ;)
Wzielam bluze z kapturem zakladana przez glowe - przeceniona na 25zl :D ale Olka mi mowi,ze Nina ma w szafie nowych 5 bluz ;( i jeszcze nie zdazyla w nich chodzic wiec po co kolejna - ale takiej nie miala

byla cudna!! No ale moj M zgodzil sie z Ola,wiec stiwerdzilam,ze nie przesadzam.
Poza tym dzis jedzeiemy po zdjecia i obijamy sie caly dzien :) fajnie ze jest Olka bo inaczej bym sie zanudzila sama.