Dzien dobry Kobitki. olala, u naszej Beaty, tez sie nie zapowiadalo na rychly porod, i tez gin wyznaczyl date nastepnej wizyty a tutaj mamy juz Krzysia
Moj szafe przywiozl, wiec zabieram sie dzisiaj za pranie ubranek.
Wczoraj mierzylam caly czas cukier wg wskazan, i po kazdym posilku mialam w normie. Dieta jak dieta, nie zmienila sie zupelnie, tylko kakalka nie moge pic
megi5566, bedzie dobrze....ciesz sie ze masz tylko diete-a nie jestes na insulinie
jak moj M juz 2,5 roku...mierzy przed kazdym posilkiem i wieczorami przed snem i zastrzyki sobie robi penem z cieniutka igla-barsdziej boli nakluwanie palca niz to...ale on to je wszystko,jak sie naje slodyczy to wezmie wecej insuliny ,ale on juz tak do konca zycia a ty po ciazy juz nie
tja... zamiast klnac na mojego to miedzy skurczami bede sie obrzerala rybcia82, a jak u Ciebie??? Sa juz jakies oznaki rychlego porodu? Brzuchol opadl??? Bo nic sie nam nie chwalisz??? Przyspieszasz jakos porod, szorujac 10 razy dziennie podloge na kleczkach???