moni26, oj bidaku
Tynusz1, milej pracy
Helen, no wlasnie dziewczyny sie tam przeniosly
Jadzia następnym razem się uda. Ja zdałam za 3 razem, a dwa pierwsze oblałam na placyku raz czegoś tam nie wymieniłam a drugi raz niestety przy wyjeżdzaniu zahaczyłam pachołeka za trzecim razem wiedziałam co mnie czeka a i tak stras dawał znać o sobie
Na szczęście się udało i w listopadzie będą już dwa latka

Grześ miał iść dziś pić z kumplem, ale powiedział, że chyba zrezygnuje, bo chce spędzić weekend tylko ze mną, powiedział, że zabierze mnie do wesołego miasteczka...
Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere i 1 gość