my mamy malego yorka wiec w luku bagazowym ona by chyba umarla wiec mamy troche problem z lotem do polski bo jedynie mozemy z barcelony lub madrytu ok 500km od nas bo tanie linie lotnicze nie zgadzaja sie na psa na pokladzie no i musiala byc w specjalnej torbiemieliscie ja w bagazu podrecznym, ze slyszeliscie jak piszczy? myslalam, ze zwierzeta lataja w specjalnym luku w samolocie
od nas ok 35h ale jak jeszcze jezdzilismy sami to mniej postoji robilismy i dojechalismy w 28h
kolejnych szczesliwych miesiecy zyczea dzisiaj Jasper swietuje 11 miesiecy... z tej okazji stawiam tort