izuś_85 super ścianki, ładniutki kolorek
tagar ja byłam dzis na ktg w szpitalu, poszłam prosto na porodówkę i tam mnie wzieli do gabinetu na zapis...jeszcze jak czekałam w korytarzu to niunia szalała a jak mnie podłączyli to chyba zasnęła...po 10 minutach przyszedł lekarz i wytargał mi brzucho

mówiąc pobudka

, ale za wiele nie pomogło, potem lezałam na boku, to troche sie zaczęła wiercic

normalnie jak nie moje dziecko
a teraz to cały czas sie kręci

mówie wam....
megi5566 ładny brzusio no i pępuszek Ci nie wystaje, bo u mnie to jak antenka
