witaj SHOO
u nas mala zasypia wczesnie, zdarza sie, ze od razu po kapieli ok. 19:40... moze i ja bym ja mogla tak przetrzymac jak Ty Jasperka, ale jak mnie calymi dniami nie ma w domu - to takie wczesne chodzenie spac jest dla mnie zbawieniem - nie mowie o odpoczywaniu, ale sprzataniu, czy praniu... tylko wtedy moge cos zrobic, bo mala ostatnio nie chce w ogole siedziec w kojcu (nieraz tylko pobawi sie z 15 min), najchetniej by zasuwala tylko po mieszkaniu... a wtedy ja nie jestem w stanie zrobic NIC!!!