A chce tak sama latać na podwórku bo moja to chwilkę się pobawi w ogródku sama a później to już woła mame
A mój przed chwilką zadzwonił i mówi, że chcą żeby przyszedł w niedzielę do pracy I co ja mam powiedzieć, przecież wie że ja nie chcę ale jak mają go wziąsc później na niższe stanowisko to lepiej jak pójdzie ehh... poryczałam mu się przez telefon bo przecież wiedzą że ma rodzinę a wzięli też osoby bez rodziny, a my mieliśmy już plany na niedzielę normalnie wkur... mnie ta praca w fabryce a niby dla sony pracuje i już nam popsuli weekend normalnie siedze i rycze bo przeciez człowiek to nie robot a ja cały tydzień siedze sama z Eliza to jeszcze posiedze w niedziele
Kinga_łódź oj ty biedna,mój na początku też robił w niedzielę,ale teraz na szczęście nie źle tak cały tydzień samej siedzieć i jeszcze w niedzielę współczuję ci bardzo ale czasem wtedy nie dadzą mu w tygodniu dzień wolnego???bo mój tak dostawał jak go ściągali w niedzielę
a na podwórku to lata sama,czasem gania naszego labradora Lorę,albo weźmie wózeczek i misia wozi czy samochodzikiem jeździ,albo nawet tresuje Lorę czasem wyglądam co robi i mogę wracać do swoich prac domowych