Witam!
Mnie wczoraj nie bylo bo bawilam sie na weselu.Bylo super!!!Dzis ide na poprawiny.
Milej niedzieli!
Sama bym sie pobawiła
witam
ja juz wrocilam, ale jutro wybywam do gdanska - siostra poprosila mnie bym zastąpiła jej męża - bo on wraca do piły do pracy, nie chce tracić już urlopu na takie czekanie na poród i ja bede w razie czego do porodu :)
w sumie to milo mi sie zrobiło :)
no ale jade sama samochodem w taką trase
troche sie boje ale dam rade :)
ja juz wrocilam, ale jutro wybywam do gdanska - siostra poprosila mnie bym zastąpiła jej męża - bo on wraca do piły do pracy, nie chce tracić już urlopu na takie czekanie na poród i ja bede w razie czego do porodu :)
w sumie to milo mi sie zrobiło :)
no ale jade sama samochodem w taką trase
troche sie boje ale dam rade :)-
aniawlkp86
- Wodzu
- Posty: 24940
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59
witam
wczoraj byliśmy na grzybkach
a Hania u babci siedziała 
potem nawet nie musiałam robić obiadku tylko A zabrał mnie na obiad do restauracji 
dzisiaj te grzybki wsadziłam do słoiczków,a jutro czekają mnie 3 wiadra ogórków do zrobienia
wczoraj byliśmy na grzybkach
a Hania u babci siedziała potem nawet nie musiałam robić obiadku tylko A zabrał mnie na obiad do restauracji dzisiaj te grzybki wsadziłam do słoiczków,a jutro czekają mnie 3 wiadra ogórków do zrobienia
superbawilam sie na weselu.
miło z jej stronysiostra poprosila mnie bym zastąpiła jej męża i ja bede w razie czego do porodu :)
w sumie to milo mi sie zrobiło :)
2razy nie zasygnalizowalam zmiany pasa ruchu -
aniawlkp86
- Wodzu
- Posty: 24940
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59
następnym razem się uda 
Witam!
Wczoraj wpadlam tylko na chwilke wiec nie nie rozpisywalam.
Z tym egzaminem to w ogole byla masakra Moj R mial mnie zawiesc ale w drodze powrotniej z pracy mial wypadek.Wjechal w niego samochod na szczescie nic Mu sie nie stalo 
ale samochod w kiepskim stanie.
Na egzamin zawiozl mnie tata ale zanim on wrocil z pracy to na egzamin dojechalam 15 minut po czasie Na szczescie jeszcze mnie nie wylosowal zaden egzaminator i moglam przystapic
Wczoraj wpadlam tylko na chwilke wiec nie nie rozpisywalam.
Z tym egzaminem to w ogole byla masakra
Moj R mial mnie zawiesc ale w drodze powrotniej z pracy mial wypadek.Wjechal w niego samochod na szczescie nic Mu sie nie stalo ale samochod w kiepskim stanie.Na egzamin zawiozl mnie tata ale zanim on wrocil z pracy to na egzamin dojechalam 15 minut po czasie
Na szczescie jeszcze mnie nie wylosowal zaden egzaminator i moglam przystapic
Ostatnio zmieniony 05 gru 2011, 14:23 przez agusia22, łącznie zmieniany 1 raz.
-
aniawlkp86
- Wodzu
- Posty: 24940
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59
Moj R mial mnie zawiesc ale w drodze powrotniej z pracy mial wypadek.Wjechal w niego samochod na szczescie nic Mu sie nie stalo
lepiej jak samochód dostał po "nonono" niż twój R dobrze,że nic mu się nie stało a ja juz po obiedzie
Hania śpi od godziny,a jak wstanie to biorę się za ogórki
mój zaraz do pracy jedzie,ale dzisiaj może wróci wcześniej niż o 23
witam, a ja juz bylam dzisiaj w szpitalu w "sexi" wdzianku bo siostra miała lekkie skurcze i rozwarcie na palec i chcieli ją wziąć na porodówkę i pomóc dzidzi wyjśc z brzusia, ale okazało się że nie ma miejsc i wróciła na patologię...
po poludnia na obchodzie bedzie ordynator i sie okaze co dalej. generalnie mam byc w pelnej gotowosci
po poludnia na obchodzie bedzie ordynator i sie okaze co dalej. generalnie mam byc w pelnej gotowosci
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość