
dziś nawet spałam w nocy, obudziłam się na chwilkę około 3-ej, ale szybciutko zasnęłam.
Ejustysia niezłe efekty osiągnęłaś przez 2 miesiące, a rzeźbą się nie przejmuj, bo po zrzuceniu tylu kilogramów szybciutko wyrzeźbisz sobie ciałko. Mam nadzieję, że mnie też się szybko uda wrócić do swojej figury, choć jak na razie przytyłam około 12 kg. Teraz nie jem dużo, bo wystarczy mi kromka chleba na śniadanie i jestem najedzona. Potem tylko owoc, jogurt, na obiad jeden ziemniaczek, surówka i trochę mięsa i jest ok. Zauważyłam też, że od jakiś dwóch dni w ogóle nie mam ochoty na słodycze


U nas dziś upalnie i na razie siedzimy w domku, ale może wyciągnę gdzieś Pietrka, no chyba, że nie wytrzymam takich temperatur, to zostanę w domu.
Sabcia czekamy na wieści z usg

Odezwę się albo wieczorkiem albo jutro po badaniach, bo mam badanie Hbs i coś tam jeszcze, na kartce mam zapisane, ale nie chce mi się iść po nią

Miłej niedzieli
