Hej dziewczynki
Widzę że nie za wesoło u Was
Shiva dbaj o siebie kochana, trzymam kciuki za Twoje i dzidzi zdrowie. Oszczędzaj się, bo jak nie to położą Cie do szpitala i pewnie jeszcze relanium zaaplikują żebyś za bardzo się nie wierciła, tak jak mojej siostrze w 6 miesiącu. Jednak mam nadzieję, że żadnych takich akcji nie będzie!!
mikusia, Też masz przeboje z tym twardnieniem brzuszka, oby szybko przeszło
Ja nie wiem tyle latam, czasami się przemęczam, dużo jeżdżę i całe szczęście nic się złego nie dzieje, prócz bolącego kręgosłupa

Ale myślę że to nagroda za nerwy zjedzone w pierwszych tygodniach
A więc kochane proszę przestrzegać zaleceń lekarzy i się nie denerwować
i ucałować brzuszki od forumowej cioteczki i jej synka który też jest jeszcze w brzuszku
