hej dziewczęta, niedawno wróciliśmy do domku
![:-D](./images/smilies/002.gif)
byliśmy na boisku ze znajomymi, ich bliźniakami i z psami
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
było świetnie
brzuch mi sie stawia raz na jakiś czas i puszcza, miałam dziś pare skurczyków
wracałam do domu autem (jak wiecie jeszcze nie mam prawka) no ale trzeba było przypomniec sobie jak sie jeździ, i jak wsiadłam do auta to ze stresu dostałam takiego skurczu od kregosłupa ze na chwile zamarłam... potem sie wyluzowałam, objechałam kółeczko w parku i fru trasą do domku ze 100 na liczniku
wykąpałam Hakera bo wytarzał sie w jakiejs padlinie, zamówiłam pizze na kolację i ululałam już naprutego Przemka do snu
ach, byłam w billi na chwilkę i kupiłam kocyk do wózka taki grubszy za 19,90zł
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
śliczny
Becia przyzwyczaisz sie
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
ale nie mozesz tak reagować... musisz zaufać swojemu T, przecież on Krzysiowi krzywdy nie zrobi, nie mozesz odsuwać go tak bardzo od opieki, musi wiedzieć ze mu ufasz... jak sama go odsuniesz od opieki nad małym to zobaczysz ze niebawem tego pozałujesz, bo mały jak zechcesz wyjsć na solarium to będzie panikował jak bedzie miał zostać z ojcem, bo poprostu nie bedzie miał z nim więzi i nie bedzie sie czuł bezpiecznie, bedzie mamisynkiem a tego chyba nie chcesz
wiem, ze łatwo sie mówi, ale dostalam takie rady od doswiadczonych mam i zamierzam pod byle pretekstem zostawiać małą z Przemkiem, z resztą on powiedział że on rano zajmie sie wychodzeniem z psem ale jak wróci z pracy to zostaje w domu z małą a ja wtedy wyprowadzam Hakera i chodzę na zakupy, a wiem ze on sobie poradzi, bo ma większe doświadczenie ode mnie, wychował prawie siostrę...
poza tym chce wrócić na basen po porodzie
[ Dodano: 2009-08-07, 22:05 ]
Tagar,
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
super ze Maluszka masz już w domku, dawaj fotki słodziaczka
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)