Teraz śpi w łóżku, takim dziecięcym - misiu. A do momentu jak ją karmiłam spała ze mną. Na początku nie chciała spać w łożeczku, do 4 miesiąca straszne kolki miała. A jak wróciłam do pracy to wygodnie mi było z nią spać, bo tylko cyca w nocy wykładałam i spałam dalej. Tak, że przez cały czas jak łożeczko było rozłożone (ok 1,5 roku), to spała w nim dosłownie kilka razy.czemu ma nie spać w łóżeczku? Oliwka gdzie śpi?
Od razu jak tylko łóżeczko przyjechało nie było problemu ze spaniem w nim, chociaż oczywiście wszyscy najmądrzejsi mówili, ze będzie inaczej. Ale w nocy przychodzi do nas ze swoją poduszką, więc pewnie jak będzie dzidzia to tym bardziej będzie się pchała.dobrze ze chociaz w tym 'misiu' chce spać bez problemu
nie chcę rozczarować ale nie koniecznie, ja miałam taki przypływ że wyprałam i wyprasowałam wszystkie małe ciuszki. nie mogłam się powstrzymać żeby fotelik odświeżyć, ale przeszło mi jużrzeczywiscie ten instyknt gniazda dziala...hmmm, czyby mala wyszla wobec tego w 38 tyg?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość