Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

14 sie 2009, 20:32

to ty Arturka w nieskończonym 37 rodziłaś? I jak to było? Ile ważył? Uznali go za wcześniaka? Chorował dużo
tak, w nieskończonym 37 nie zaczętym 38 ale wpisali mi że w 38tyg, że poród prawidłowy, nie wczesny. Było bardzo fajnie, jeżeli tak można napisać, lekki poród, szybki, mi też wody odrazu odeszły i nie wiem czy też bym poznała jeżeli by się sączyły :ico_noniewiem: Ważył 2700g więc było łatwo wyprzeć :-P przy drugim partym cięli mnie i tak się bałam że zacznie boleć cięcie że przy tym wyskoczyła reszta :ico_haha_01: A co do chorowania to żółtaczkę miał przedłużającą, chyba nawet do 2giego miesiąca jakoś, miał reflux żołądkowo-jelitowy (ale to nie tylko wcześniaki mają) i kolki miał i w sumie 3 razy w szpitalu leżeliśmy przed ukończeniem chyba pół roku. No i często mu bakterie w moczu nie wiem skąd się brały. Ale teraz zdrów jak ryba :-D i nie choruje dużo już.
Myślę że wyczerpująco odpisałam :ico_oczko:

Ja dzisiaj cały dzień na nogach, dopiero teraz zasiadłam choć mam nieodpartą chęć wyszorować jeszcze dywan :ico_puknij:

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

15 sie 2009, 08:43

Hej śpiochy! Wstawać! Ja już mam dość leżenia. Kręgosłup mi od tego pęka. Muszę chwilę posiedzieć, dlatego do was zaglądam.
Jeszcze nie urodziłam :-) .
Renia0601, to rzeczywiście malutki był ten twój Arturek, ale za to poród łatwy. Kurczę właśnie się obawiam, że jak za wcześnie urodzę to dziecko może chorować więcej. Mógł mi gin zrobić to usg, wiedziałabym chociaż mniej więcej ile dzidzia waży a tak to sama niepewność. A usg ustalił na za 2 tygodnie :ico_puknij: , gdzie twierdzi, że we wtorek mogę już rodzić. Gdzie tu logika jakaś? A zwolnienie dał mi na 3 tygodnie :ico_noniewiem: . Chyba chce jeszcze ode mnie kasę wyciągnąć i mam latać do niego co tydzień.

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

15 sie 2009, 14:42

Jeszcze nie urodziłam :-)
to my z Izus mamy jeszcze czas... ufff, bo jak juz nas zaczna wrzesniowki wyprzedzac to bedzie wstyd :-P
A usg ustalił na za 2 tygodnie :ico_puknij: , gdzie twierdzi, że we wtorek mogę już rodzić.
bezsens jakis :ico_puknij: :ico_puknij:

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

16 sie 2009, 06:20

Żaba, odezwij sie Kobito!! Jak tam????? :ico_oczko:

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

16 sie 2009, 09:12

Brzuch mi chyba opadł wczoraj i w nocy dziecko ledwo się ruszało :ico_olaboga: . Już chciałam jechać do szpitala na ktg, tylko się bałam, że mnie zostawią. Ale o 5 zjadłam 0,5 tabliczki czekolady w oczekiwaniu na ruchy, no i skopał mi porządnie żołądek i żebra :ico_brawa_01: . Z tym brzuchem to nie jestem do końca pewna, tyle, że wydaje mi się, że zawsze pępek widziałam a teraz jakby 10 cm niżej. A podobno w kolejnej ciąży brzuch opada na kilka godz przed porodem a nie jak przy pierwszej na kilka tygodni. Rano mnie brzuch bolał jak na @, ale przeszło. Leżymy dalej.

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

16 sie 2009, 09:52

Ja się melduję po imprezie dopiero dzisiaj.W nocy mnie skurcz złapał łydki, wogóle mam cały czas napięte łydki i trochę pobolewają, mam wrażenie że jak wyciągnę za bardzo to skurcz się zacznie. Muszę sobie żelazo kupić tak?

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

16 sie 2009, 09:54

Żaba, z tym opadaniem brzucha w drugiej ciazy nie zawsze sie sprawdza, bo mi w pierwszej nie opadł wcale a w drugiej miesiac przed porodem.

[ Dodano: 2009-08-16, 09:55 ]
Renia0601, na skurcze łydek to magnez.

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

16 sie 2009, 16:12

olala, no własnie nie wiedziałam (pamiętałam) czy magnez czy żelazo, to magnez mam nawet w domu to odrazu biorę :ico_oczko:

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

16 sie 2009, 18:57

w drugiej miesiac przed porodem.
No miesiąc to ja na pewno nie chcę już czekać. Wolałabym już ten wtorek, tylko żeby na pewno już dzidzia była gotowa :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: .
olala, a jak twój drugi poród? Lepiej niż pierwszy? Ja mam nadzieję, że będzie lepiej.
Renia0601, mi też ostatnio łydki dokuczają a przecież biorę aspargin (a to jest magnez i potas). Może to przez ucisk na jakies naczynia czy nerwy :ico_noniewiem: .

Mam lekkie skurcze przechodzące na kręgosłup (tylko nie krzyżowe :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ), może to już a może przejdą :ico_noniewiem: .

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

16 sie 2009, 19:18

Może to przez ucisk na jakies naczynia czy nerwy :ico_noniewiem: .
NO TEZ WŁAŚNIE CZYTAŁAM ŻE PRZEZ TO MOŻE BYĆ

laurunia20, jak Ci brzuch opadnie to będzie ci łatwiej oddychać i częściej do WC będziesz latać :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość