Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

14 sie 2009, 08:20

hello

Właśnie słyszałam że 6-stki to już na stałe, Wiki piątki ma od dawna, ale czy więcej to nie wiem, zajrzę do pyszczka dziś :-D Właśnie podreptała do przedzk9ola więc do 14 luzik i spokój.

Współczuję Riterko spotkań z WC, ale może faktycznie jak już drugi trymestr to przejdą te dolegliwości. Acha gratuluję postępów Jasia.
Wiki długo nam ze smokiem spała, aż któregoś dnia gdzieś go rzuciła i koniec. Samo przyszło samo poszło :)

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

15 sie 2009, 19:03

matko jaka cisza, koleżanki odpoczywają chyba :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

15 sie 2009, 23:01

jakby ktoś chciał kiedyś jakieś foteczki przysłać to poproszę na ten adres: asjoachim@gmail.com

Cisza aż w uszach dzwoni.Po wakacjach większość do pracy wraca,więc październikówki pewnie spadną niziutko.

U Joachima piątki sa już dawno,dawno.Ma już wszystkie zęby mleczne.

Mery udanego wypoczynku nad morzem.
dobranoc

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

15 sie 2009, 23:32

Jeszcze we wtorek myślałam że napisze wam jak super rozwija się moja córeczka i jakie robi postępy niestety w środe stan się zmienił i z dobrego z minuty na minute okazało się że znowu stan jest bardzo ciężki malutka jadła już po 37 ml (przez sonde którą zakładali tylko na czas karmienia) pojawił się odruch ssania choć z połykaniem jeszcze miała problemy;wage osiągneła 1475, pozwalano nam na kangurowanie raz dziennie i raz dziennie dostawaliśmy ją w rożku do potrzymania - cieszyliśmy się przeogromnie. Niestety Iduś dostała zapalenia pępka pojawił się czerwony pierścień i po badaniach okazało się że zapalenie przeszło od pępka w głąb tkanek i dodatkowo jest bardzo ciężkie zapalenie jelit. Niunia przestała dostawać pokarm jest na antybiotykach, miała znowu przetaczana krew, płacze z bólu choć dostaje bardzo silne leki przeciwbóllowe, podają jej tlen znowu musi walczyć o życie
Wierze ze jest silna i poradzi sobie choć mi sił brak i razem z męzem odchodzimy od zmysłów to ona bedzie silna

Awatar użytkownika
KarolaGD_30
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 54
Rejestracja: 08 mar 2007, 11:47

16 sie 2009, 21:18

Edytko - tak mi przykro, ale teraz kochana musisz byc silna dla tego malutkiego szkrabka!!! Idusia przeciez pieknie walczy od samego poczatku, takze napewno wygra, bo przeciez jest bardzo silna! Ja sie nadal modle za Was i trzymam zacisniete wszystkie paluchy (nie tylko kciuki ;-). Pozdrawiam i sciskam Cie mocno.

Z zebami to u nas jest tak, Bartowi wyrosly juz wszystkie wlacznie z 5, ale nie ma juz 1 i 2 gornych, bo mial taka prochnice, ze trzeba je bylo usunac, tzn. korzenie pani dr zostawila i zalepila je plombami, Bart jak sie usmiechnie wyglada jak wampirek :-) ale przynajmniej go juz nie bola zabki.

Czy u Was w przedszkolach dzieci tez beda mialy kilka dni adaptacyjnych? My bedziemy razem chodzic 3 dni przed 1 wrzesnia, juz mam stresa jak sobie pomysle, na dodatek Bartek coraz bardziej sie boi i mowi, ze nie pojdzie. Jak jest u Was? Wasze maluchy maja chec isc do przedszkola?

Pozdrawiam i buziaczki przesylam

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

17 sie 2009, 09:03

Edytko bardzo mi przykro słyszeć takie wieści, ale wierzę, że będzie dobrze. Tyle już przeszliście, zapewne wam trudno ale musicie dać radę dla maleńkiej. Trzymam mocno kciuki za Twoją Niunię

Karola u nas Wiki chodzi bardzo chętnie, może dlatego, że nie daliśmy znać po sobie, że mimo wszystko to stres i dla nas. Już 3 tyg mała jest tam. Podobno pierwsze dwa tyg są najtrudniejsze. I tak jak mówiła nam Pani w przedszkolu, że pierwsze dni dziecko jest zachwycone, bo
nowe zabawki
nowe otoczenie
dzieci itp
a potem nagle "gdzie mama"
Faktycznie w połowie drugieto tyg był jakiś przełom, ale dwa dni pomarudziła, a teraz wypycha nas z przedszkola.
Przynam się, ze wstydem, że jakoś tak odpoczywam w domu bez łobuziary, tęsknie, ale dla dobra obu nas musimy czasem odsapnąć od siebie :)

A wiecie dziś u nas rozpoczyna się już rok szkolny :ico_szoking:

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

17 sie 2009, 17:14

Hej! Niedawno wróciliśmy i zamierzam podnieść tu frekwencję :-D
edulitko, tak mi przykro :ico_placzek: Ale wierzę, że mała jest silną dziewczynką i po tych złych chwilach przyjdą dobre. A jak radzi sobie z całą sytuacją Niki?? Życzę ci kochana mnóstwo siły!
karola, my też idziemy na zajęcia adaptacyjne 28 i 31 sierpnia. Maciej na razie bardzo się cieszy, że idzie do przedszkola. Często mówi w ciągu dnia, że już w tym momencie chce iść do dzieci, a do tego dodaje, że "Mamy tam nie ma", czyli w przedszkolu. Jak będzie w praktyce? Obawiam się, że nieciekawie. Chciałabym się przyjemnie rozczarować, ale ... cycol jest i tyle. Do przedszkola ma go rano odprowadzać tata.
A co do ząbków, to na wsi wyszła mu druga "5" i myślałam, że teraz czas na "6", ale doczytałam w necie, że mlecznych ząbków dziecko ma 20. Nie wiem jak sytuacja wygląda na górze, ale mam nadzieję, że górne "5" też niedługo się pojawią i będzie koniec z mleczakami :ico_brawa_01:
A gdzie reszta dziewczyn??

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

17 sie 2009, 18:07

Witam
Edulita masz dzielną córkę i będziemy dalej Was wspierać niestety tylko duchowo, trzymajcie się dzielnie wierzę, że lada dzień weźmiecie Idusię do domciu i zaczniecie normalnie funkcjonowanie z całą rodziną w komplecie.

co do przedszkola my też mamy 3 dni na przystosowanie.
a my mieliśmy dzisiaj wizytę u gina
co za szogun mały tam siedzi
co się okazało dzidzia jest mniejsza niż wynika z om i jeszcze mi nie zrobił badań, dopiero za 2 tyg. bo wg jego obliczeń to 12 tc a dzidzia jest o kilka dni mniejsza, ale wszystko w normie. Maluszek szalał machał nóżkami i raczkami widziałam kręgi w kręgosłupie matko to cudowny widok już zapomniałam jakie to wspaniałe uczucie. 5,5 cm szczęścia :-D

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

17 sie 2009, 20:48

No prosze 5 cm szcześcia :D Masz rację Riterko fajne to było ach. A teraz moja fasolka ma 100 cm :D Raczej latorośl aniżeli fasolka :))))
A jak samopoczucie lepsze??? Koniec wizyt WC

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

19 sie 2009, 13:42

Edytko smutne to co napisałaś,ale my nadal mocno w Idusię wierzymy.Już ponad miesiąc Twoja silna dziewczynka walczy i robi postępy,więc widać twarda kobietka z niej.Bedzie walczyć dalej!

czy wy jeszcze pamiętacie te czasy? hehe :-) http://oktoberteam2006.blog.onet.pl/4,A ... index.html

Joachim ma w tym tygodniu fochy i takie tam prawie trzyletnie marudy więc nieciekawie mamy :ico_noniewiem:

uciekam.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość