olala, moja tesciowa od kiedy zaszlam w
zmienila sie nie do poznania na lepsze teraz jest do rany przyloz dzwoni pyta jak sie czuje czesto gotuje i posyla jedzenia dla nas i trzyma moja strone a nie K
wiec ja sie ciesze ze przyjezdzaja ,tato K bedzie napewno plakal chyba z 4 razy juz
przez tel ze szczescia ze ma wnuka a jak go zobaczy na zywo to sie wogole rozklei
wlasciwie to nasi pierwsi goscie od kiedy jestesmy w domku
nie zapraszalam nikogo predzej bo chcialam wypoczac a do swojego taty pojechalismy 1-wszego dnia na obiad