hej
Pati85, milo Cie znowu widziec
fajnie, ze Erik dobrze dogaduje sie z Twoim tata
Jasper sie bal mojego
ale to bylo 4 miesiace temu.. bo wtedy go widzial po raz ostatni.
Iwona H,
super zdjecia, widac, ze Pauli (no i Patrykowi tez) wozek sie podobal, jednak tesciowa miala nosa
i jak ladnie Paulinka je tort lyzeczka
shoo, teściowa jest to trochę sobie odsapniesz od synka. a jak teściowej podoba się Wasze nowe lokum?
bardzo jej sie podoba
ma swoj wlasny pokoj, takze spoko.
Dziewczyny mam pytanko odnosnie imprez urodzinowych dzieciaczkow, robilyscie jakies wielki, z pompa z jedzeniem czy tylko tort kawa dla rodziny?????
u nas bez pompy, bo i jest nas tylko trojka (czworka z Jasperkiem), zdecydowalismy, ze nie bedzie tortu jako takiego, bo kto by to pozniej zjadl... tesciowa pojutrze leci do domu, a wielki tort tylko by sie zmarnowal, dlatego kupilismy 4 kawalki tortu
i do Jasperkowego wbijemy swieczke.
hmm....wiecie co... obudzilam sie o dokladnie o 1:28 w nocy (rok temu dokladnie o tej godzinie przyszedl na swiat Jasper), ale zbieg okolicznosci, nie?
od rana przegladalam sobie stare zdjecia... niesamowite, jak bardzo dzieci sie zmieniaja w ciagu zaledwie 365 dni
tyle nowych umiejetnosci i taki skok w rozwoju
korzystajac z okazji, na lamach forum, skladam mojemu kochanemu Jasperkowi najlepsze zyczenia urodzinowe