No i jestem!!
Urlop zleciał mega szybko! Ale i też odpoczynek był udany!
Nad morzem było bardzo fajnie, dzieciaki zadowolone, ale i rozpastwione taką wolnością He He
Sama podróż do Mrzeżyna minęła nam ekspresowo bo jechaliśmy zaledwie 9 godzin w tym 2 postoje po 30 min, więc tylko 8 godzin jazdy. Mieszkaliśmy w drewnianym domku, gdzie był salon, kuchnia, łazienka i dwie sypialnie (dzieliliśmy go z moim bratem, bratową i Kubą), ale miejsca było na maksa.
Do plaży mieliśmy 80 m, do miasta może ciut więcej w drugą stronę, ale najlepsze było to, że nie słychać było kompletnie miastowego zgiełku. Pierwsze 3 dni mieliśmy ekstra pogodę, więc plażowanie na okrągło.
Wojtuś na początku bał się wody, bo chyba dla niego była trochę za zimna, no i te fale hi hi nie wiedział o co im chodzi raz płyną do niego a potem uciekają ha ha
Potem z dwa dni pogoda była lipowata, ale wykorzystaliśmy ten czas i pojechaliśmy do Kołobrzegu do portu i na molo, a w drugi dzień do Dźwirzyna do mini oceanarium (bo inaczej tego nie nazwę). Reszta dni była przyzwoita.
Codziennie wieczór grilowanko było obowiązkowe z dobrą dawką wina hi hi
No i tak czas przeleciał na słodkim lenistwie i opalaniu. My w drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o Wicie (wiocha za Darłowem, 120 km od Mrzeżyna), gdzie byli nasi znajomi i tam jeszcze 1,5 dnia mieliśmy super pogody.
Natomiast droga powrotna koszmar!!!! Jechaliśmy 11,5 godziny – zaliczyliśmy dwa korki – jeden 1,5 godzinny przed Piłą a drugi na A4. Całe szczęście, że Wojtuś przespał tyle a Radek zniósł to spokojnie. Przyznam się jednak że ciężko było jechać tyle godzin nawet jak z mężem prowadziliśmy na zmianę.
Po powrocie przespałam się 4 godzinki i pojechałam w góry z dzieciakami – i ciąg dalszy słodkiego lenistwa ha ha ha
Foteczki POSTARAM się wrzucić wieczorkiem!
Informacją dnia jest jednak to, że zostałam studentką uzupełniających studiów, czyli dorabiam magistra!
Nie wiem czy upadłam na głowę, że zdecydowałam się na naukę przy kompletnym braku czasu, ale to już chyba czas żeby zakończyć ostatecznie edukację hi hi
Także teraz 2 lata nauki przede mną i obrona!
Lidzia Gratulacje
Super wiadomość!!!
Lala Wojtuś też idzie teraz do przedszkola ale jakoś bawy mnie p[óki co nie dopadły
No moze tylko co do zachowania bo rozrabia strasznie hi hi