Zaraz pęknę ze śmiechu. Na meila napisała do mnie dziennikarka z "rozmowy w toku". Poinformowała, że szykuje się odcinek "maminsynek" i powiedziała o czym mniej więcej będą tam mówić. Zaprosiła mnie do programu, bo gdzieś na którymś forum przeczytała, ze piszę w podobnym sensie hahaha Pewnie byłam kiedyś tam zła na G i ona to pewnie przeczytała hehe
Jakby był inny temat to pewnie bym negocjowała
uleczka170, no to witam w klubie bo też dostałam tego maila i normalnie powiedziałam mojemu że tam pójdziemy bo on jest maminsynkiem to wielce się oburzył a ja oczywiście co w śmiech AsiaNL super że już się odezwałaś bo zaczęłam się zastanawiać co się z Tobą stało normalnie zaginiona w akcji
Ja o dziwo i się bardzo cieszę że u mamy mam internet i mogę zobaczyć co u Was słychać i co u mnie w ogóle. Jak na razie mnie przestał kręgosłup boleć ale nie do końca
uleczka170, Do mnie tez pisała i nawet do mojego M trafila niezle
bigottka, U mnie tylko jak narazie problemy nerkowe ale mam nadzieje ze niedlugo dostane jakis leki na to bo sie wykoncze maaaasakra najwazniejsze ze juz naleze do grona rozwódek i moge planowac cos innego
[ Dodano: 2009-08-25, 19:49 ]
wiecie moj zozolek juz spi szokozja no ja lece po arbuza
co do mamisynkow to moj wlasnie zabral 4 litery w troki i pojechal jak co dzien do swojej mamusi..... wkoncu pochwalic sie ze bedzie babcią mowimy dopiero teraz bo nie chcielismy zapeszac
pobolewa jeszcze ale nie tak jak wczoraj lub rano.
Jutro jadę sobie na ryneczek kupić koszulki do karmienia bo nie mam i może jakąś firankę sobie kupię do dużego pokoju
AsiaNL, To tyle czasu nic nie mówiliście? Bigottka mam nadzieję że znajdziesz to co chcesz
Ja póki co zakupów nie robię bo nadal nie przysłali mi chorobowego