Witam nocnie, wlsnie czytalam książkę, i zostawię trochę na potem i pojde spac
[ Dodano: 2009-08-27, 07:32 ]
patrzę że szybko wczoraj pouciekałyście dziewczynki
[ Dodano: 2009-08-27, 08:24 ]
dziewczyny znalazłam coś :
Historia o 3 Aniołkach : Pierwszy Aniołek: -Lubiłem święta- powiedział pierwszy Aniołek- były jasne i rodzinne... Pamiętam był stół i wiele pyszności... Było wielkie drzewo z wieloma ozdobami... Był śmieszny czerwony człowiek z figlarną brodą aż do ziemi- stary pewnie wiec mądry- dobry, kochany dziadzio i zawsze dostawałem maleńką rzecz i całe morze czułości... Było wtedy tak ciepło... Drugi Aniołek: -Mi nigdy nie było ciepło w święta- powiedział drugi Aniołek- Jedyne co mnie kiedykolwiek grzało to Słońce, jedyna jasność i ciepło jakie znam pochodzą od niego lub od rozpalonego kubła na śmieci w śnieżną zimę- wtedy właśnie były chyba święta... Widziałem uśmiechy ludzi, światełko w oknach, ale nigdy tego nie rozumiałem...– święta...mówisz Aniele... tak chyba były...ale nie dla mnie..nie na bruku..nawet nie w najbardziej przytulnym kartonie...rzuconym przez kochaną dłoń na gwiazdkę od niechcenia... Trzeci Aniołek: ...nie mówił nic...tęsknie spojrzał na Ziemię, dojrzał na niej to co mówiły starsze Aniołki...otulił się swoimi skrzydłami...tak jakby nigdy nie był przytulany...jedna łza spłynęła po policzku Aniołka... –Ciekawe jakby wyglądały moje święta- wyszeptał-gdybyś pozwoliła mi mamo się narodzić...
mi pociekły łzy