Wrzesień 2009

[megi5566]

Hej.
Ja sie tylko melduje, ze jeszcze w domku.
Dzisiaj juz raczej nie zagladne, bo okropnie sie czuje.
Skurcze mam nieregularne, za to mam takie czyszczenie jelit jak po lewatywie.
Na dodatek nie moge nic przelknac, cukier mi spada, a jak cos zjem, zeby za bardzo nie spadl, to po 5 minutach biegne do WC.
Nie mam juz sily, ide spac

Izus, trzymam kciuki!!!!! Wyslij smska, jak bedziesz w szpitalu, i bedziesz wiedziala co i jak. Powodzenia!!!

[Renia0601]

megi5566, Ty to powinnaś się zgłosić już na izbę, bo ten cukier bardzo niebezpieczny jest

[izuś_85]

dziewczyny ja lada chwila sie zbieram, Żaba zapisałam sobie twój nr jakby co to dam wam znać

[Żaba]

izuś_85, trzymamy kciuki.
megi, Renia ma rację zmykaj na porodówkę i to już. Ja na początku też miałam mało bolesne nieregularne skurcze jak przy miesiączce a potem wszystko się rozkręciło.

A ja po wizycie u ginka. Rozwarcie na 2 cm. Maluch waży 3150. Mogę rodzić . Powiedział, że raczej do terminu nie doczekam i co najlepsze, ze może uda się bez nacięcia urodzić. Ciekawe skąd może to wiedzieć? No to czekam. Jutro chyba padnę na kolana i poszoruję dywany a może lepiej okna pomyć?

[Renia0601]

Stawiam
dla tych którzy spać nie mogą

Jutro chyba padnę na kolana i poszoruję dywany

ja też o tym myślałam nie raz ale kompletnie nie mam siły na nic.

[Żaba]

No to ja się też napiję .

kompletnie nie mam siły na nic

Ja to nie tyle, że nie mam siły, ale jakoś mi się nic nie chce. Może ta mi pomoże.
Ciekawe jak tam izuś i megi... Może już rozpakowane .

[megi5566]

Ciekawe jak tam izuś i megi... Może już rozpakowane

hehhehe.
Izus, walczy z rozwarciem. od polnocy ma skurcze, nic nie spala

Ja mam skurcze ale nadal neregularne dzisiaj o 11.00 jedziemy

[Renia0601]

megi5566, no wreszcie się odezwałaś bo już myślałam że się coś dzieje

[Żaba]

już myślałam że się coś dzieje

Ja też myślałam, że już urodziła.
megi5566, powodzenia!

[megi5566]

megi5566, no wreszcie się odezwałaś bo już myślałam że się coś dzieje

no sie dzieje mam stracha jak stad do Afryki i jeszcze wieksza biegunke
Nie wiem czy trafie dzisiaj na porodowke,bo moge byc na tyle nieobliczalna, ze zwiac sprzed szpitala
A mlody, to juz mi tam otwor niezly musial wywiercic , miednice mi rozwala, lezec nie moge