


Jestem juz w domku,mialam robione USG wczoraj i lekarz powiedzial,ze wszystko jest super i mam sie nie martwic i dzis drugi raz,bo ordynator chcial,zeby dwoch niezaleznych ultrasonografow obejrzalo Zuzke i ten dzisiejszy tez powiedzial,ze wodoglowia nie ma.....ale jest drobna asymetria i trzeba to tylko obserwowac.Jakies cos tam ma 0,54 mm a norma jest 10,wiec ok

Dostalam tylko kroplowke z magnezu,bo z tych nerwow brzusio sie stawial

Ogolnie jestem zadowolona z tego co uslyszalam,chociaz to ziarnko niepokoju zawsze jest

Dziekuje wam za kciuki i wsparcie

- nawet tak nie mysl,faceci czasem tak maja,gadaja byle gadac.Moj pamietam tez nie chcial obrazu wyniesc do garazu,ma taki wielki obraz ze stolem,a na stole jest jablko,kielich z winem jakas czaszka i jeszcze cos - obraz bardzo ladny i super wygladal jak slonce zachodzilo o oswiecalo tylko ta czaszke ale jakos mi nie pasowalo,ze synek otworzy oczka rano i pierwsze co zobaczy to czachapopłakałam się bo poczułam że tu dla nas nie ma miejsca.


Wogole z tym obrazem to jaja,bo mimo,ze w pokoju wisiala tez nasza slubna ikona z matka boska,to ksiadz jak na kolede przyszedl to modlil sie do tego obrazu

leona, witam ulubienice fachowcow

lilo, to milego wypadu,my jedziemy na 11 dni do Sopotu i tez mamy duzo planow - ZOO,oceanarium itp

geheimnis, eh te Twoje migreny


Patrycja.le, milego weekendu

- juz jestem kochanakiedy rybka do nas wrocisama sie juz denerwuje i czekam na wiesci o Zuzi
![]()



