to ja was podziwiam za takie miłe usposobienie ja byłam miła do końca gimnazjum potem już nie byłam taka łagodna i odnalazłam swoją osobowość w technikum to mój wychowawca miał ze mna przerąbane przegiął u mnie raz i przez następne 3 lata szkoły nie miał tak łatwokiedys nie byłam zadziorna i ustępowałam mojemu a teraz w czasie ciąży odgryzłam mu się tym co on mi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość