ach pamietam w Niemczech tak?Co do pomocy to moja mama mieszka 900 km od nas.
chory jakis masz racje ze Mati jest zawsze z Wami i lepiej nie zostawiaj Matiego z dziadkiem bo to zaden autorytetW ogóle nie może zrozumieć, że wychowujemy go bez bicia i sam żałuje, że za mało bił swoje dzieci![]()
albo z Toba hihihPewnie okaże się za jakieś dwa tygodnie jak to z nią będzie.
superMieszkanko już wykończone i czekamy na meble i media:)
tez to przerabialam z Dawidem i jak mowil ze chce zebym z nim byla to mu tlumaczylam ze jestem za duza i nawet nie zmieszcze sie na takim malym krzeselkuSerce mnie zabolało, że tak długo to w sobie dusiła. Dzisiaj rano też mi powiedziała, że chce żebym z nią była. Powiedziałam, że nie mogę, bo innym dzieciom byłoby przykro.
Niestety chyba próbował to wykorzystać ,bo dziś też była awantura o wejście do przedszkola , pużniej walka o zmianę obuwia no i na siłe zabieranie dziecka przez panią przedszkolankę no i ja oczywiście wyszłam z płaczem .Za to jak przyjechaliśmy po niego to dzieci już leżakowały i jak wyszedł na korytarz to podszedł do nas i powiedział że idzie spać i chciał wracać na salęFatalnie, że mąż go przyprowadził i mam nadzieję, że mały tego nie wykorzysta i jeszcze się Wam uda. Z całą pewnością dzieci przedszkolne lepiej się rozwijają, dlatego nie poddawaj się i walcz:)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość