hej hej my już wróciliśmy. Wyjazd średnio udany bo Tymek był strasznie marudny a ja wróciłam z anginą ropną no ale już mi lepiej
kilka fotek
Tymek chodził po wodę
Kacperkowa drzemka
No i jeszcze kąpiel
Dobra spadam, chciałam się tylko zameldować żebyście o nas nie zapomniały