pazdziernik 2009

[Patrycja.le]

Hejka! Od dziś zapraszam wszystkie oczekujące mamusie na nowe odliczanko: http://www.naobcasach.pl/...opic.php?t=7499 Mam nadzieję że i tam Wam się spodoba.
Pozdrawiam

[isiawarszawa]

Witam z rana :) choc to juz nie takie rano...
Ja dzis byłam juz na zakupkach, apteka tez zaliczona, jak ja tego nie cierpie....
dostałam miły mail z pracy :] jeszcze 521 zł mi wiszą, ale supcio przyda sie przyda
aha no i zapisałam sie do szkoły rodzenia, wy tez sie wybieracie? w warszawie jest za darmo, wiec co mam sobie nie pochodzic....
aha i w poniedziałek na usg w 3d znowu jade... lekarz zalecał to pojade... i zobacze co tam u mojej kluseczki
bo wiem dlaczego ostatnio ją mniej czuje.... bo przez skóre brzuszka to mało ją czuje, teraz głównie sie wierci a nie kopie, pewnie mam za duzo tłuszczyku i nie czuc ale jak położe dłoń albo chociazby popatrze na brzuś to widac jak sie wypycha maleństwo :)
nom nic, leniuchowania ciąg dalszy, dzis siedze sobie w ogródku pod parasolką taka piękna pogoda :)

[bigottka]

wy tez sie wybieracie?

ja nie idę do żadnej szkoły bo nie będzie mojego przy mnie w czasie rodzenia więc po co.

pewnie mam za duzo tłuszczyku

ja kobieto chuda też nie jestem mam swoje kilogramy ale jak mała zaczyna kopać to normalnie tak mocno czuję że czasami aż boli jak się za bardzo zaczyna rozpychać.
Ale miałam sen dzisiaj normalnie wydawało mi się że mała tak mi się rozpycha że wyszła aż dłoń taka z paluszkami i w ogóle to tak brzydko wyglądało we śnie że się przestraszyłam ale na szczęście to tylko sen

[magduś81]

bigottka, ide na 15 a narazie leniuchuje nic mi się nie chce!!!

[isiawarszawa]

bigottka, mojego tez przy mnie nie bedzie, ale do szkoł bedzie ze mną chodzic, mają tez mowic o pielęgnacji noworodka i wogóle takie tam, a moze zmieni zdanie i bedzie? :) tak czy siak skoro jest za darmo to pochodze, co mi szkodzi

[bigottka]

isiawarszawa, pewnie że tak u nas szkoła rodzenia kosztuje każda lekcja 40 zł a dla mnie to są koszty niepotrzebne mogę w to miejsce coś dla małej kupić.
magduś81, oczywiście chyba nie muszę mówić że po wizycie prosimy o zdanie relacji co z maluszkami i czy w końcu dwóch chłopców czy para

[isiawarszawa]

bigottka, pewnie w takim przypadku tez bym nie chodziła, mi ostatnio na wszystko kasy tak szkoda, nawet wyprawke dla dzidziusia okroiłam tylko w to co niezbędne, ale to z dwóch powodów, po pierwsze dlatego że niektóre rzeczy mozna kupic pozniej takie jak leżaczek czy karuzele nad łóżeczko, a po drugie nigdy nie wiadomo co sie dostanie - nie to żebym liczyła że mnie zasypią prezentami, ale czesc rzeczy napewno od kuzynek dostane lub chociaz pozycze wiec po co kupowac? narazie kupie tylko to co niezbędne a resztę sie dokupi pozniej jak dzidzia bedzie w domu

[Magda33]

Witam po południu.
Właśnie jestem po rozmowie z moim lekarzem i będe dzwonić do niego przed piętnastą jak będzie w gabinecie. Wygląda na to, ze mnie spokojnie przyjmie wcześniej niz 22 września chociażby ze względu na to, że to ciąża wysokiego ryzyka (po 3 poronieniach) no i dość wysoka
Poza tym jestem zła jak cholera. Szefuńcio mojego Piotra juz kolejny miesiąc z kolei nie wypłaca pensji w terminie. Trzeba sie upomniec żeby przelał kasę. Już mnie to zirytowało i napisałam do niego maila. Kolega Piotra od razu do mnie napisał podziękowanie, że w koncu ktoś się odważył i ze może teraz coś sie zmieni na lepsze.
Zobaczymy...

[wiolaw]

hej dziewczynki

wpadam na chwileczke , bo jestem u rodzinki i najpierw kontakt z wami a potem kawka

wkońcu zakupiłam ubranka dla maluszka, jeszcze tylko takie pierdułki jak wanienki , kocyki ale to spokojnie jak by co to juz mam w co ubrać kruszynke i jestem troszke spokojniejsza

teraz u mnie gorący okres , bo Ala już do szkoły i trzeba ją naszykować odwieść , przywieść i tak w koło

na wózek ostatecznie zdecydowaliśmy sie x lander xa, xq spacerówke na płytką , ale jeszcze nie kupuje , może na początku pażdziernika , a jak nie to mąż pojedzie i kupi sam , najwazniejsze ,że juz wie jaki i jaki kolor

a i jeszcze jedno mam juz załatwiona położna , którą sobie bardzo chwala dziewczyny z którymi rodziła , sala do porodu rodzinnego to koszt 300zł , tez da sie przeżyć , także jakoś tak w tych ostatnich dniach wszystko dało się załatwić pozytywnie
i śmiejemy sie ,że jak P nie zdąży dojechać z delegacji to zabieram ze sobą na rodzinny siostrę , a koleżanka z kawą dojedzie , bo ta połozna to jej znajoma i bedzie prawdziwy rodzinny z kawa w środku

ale teraz juz musze kończyć bo kawka stygnie

[asika82]

Witam!

No dziewczyny czekam na relacje po wizytach i na fotki

Sabcia a miałam właśnie pytać czy dzisiaj synek przypadkiem nie wraca z wakacji

U nas piękna pogoda i chyba to wykorzystam na zakupy tzn poszukiwanie butów na jesień

[ Dodano: 2009-09-02, 13:50 ]

sala do porodu rodzinnego to koszt 300zł

tak samo jak u nas , a moze w Siedlcach bedziesz rodzić?