ja tam się nie denerwuje,tylko jak on coś o kasie to ja mu wtedy to przedstawiam i od razu cisza,bo jak chce ograniczyć wydatki to niech zacznie od siebie
aniawlkp86, n o to widzisz przynajmniej Twój nie mówi już o oszczędnościach. Mój to co jakiś czas tak zaczyna rozmowę ale później szybko zchodzi z tonu i się zamyka
Skoro już tak mówicie o oszczędzaniu... My też oszczędzamy, ale G kupił sobie na allegro rękawice bokserskie (z których nie korzysta), no i ostatnio odżywki za ponad 100.... Jak mu powiedziałam, że po porodzie chcę na fitnes chodzić(jeździć) do Gdańska to mi powiedział, że za dużo na paliwo pójdzie kasy. Ale jak on wozi kolegów po dyskotekach albo pojeziorkach to jest ok...Jak mu to powiedziałam to zamilkł Wrócił z pracy i się nie odzywa
Widzę że temat finansów...Oj krucho my w tym miesiącu OC mamy do zapłacenia aku wymieniliśmy i jakieś tam tuleje mąz wymienił czy coś i 1000zł poszłoooooooo
My już po prysznicu tylko mój Pan poszedł na siłownie jeszcze ciekawe kiedy wróci
bigottka, franco co mi tu mieszasz wiedziałam, że idziesz do lekarza a potem jedziesz do firmy więc nie pisałam do Ciebie, ale spoko i tak jeszcze mam zamiar coś kupić jak nie sobie to małemu, więc nie jeden spacer po sklepach nas czeka aniawlkp86, widzisz bo to taka cholera jest i tyle